Gorąco polecam!Książka która zmienia perspektywę patrzenia na świat i na samych siebie...
" Pomyśl o osobie, która cię zraniła i o tym w jaki sposób to się stało. Pozwól sobie poczuć ten ból. Przebaczenie staje się w nas dużo głębsze, jeśli przebaczamy z miejsca, w którym czujemy ból. Mówienie, że przebaczasz, przy jednoczesnym zaprzeczeniu tego bólu, nie dotrze do korzenia. Kiedy powrócisz już do tego bolącego miejsca, powiedz na głos:" W imię Jezusa, przebaczam..................to, że...............". (...) Są przynajmniej dwa sposoby, dla których dobrze jest te słowa wypowiadać na głos. Po pierwsze, pomaga to w skupieniu się i mówieniu konkretami. Po drugie, w ten sposób usłyszysz sam siebie i zobaczysz, ile przekonania jest w twoich słowach."
Fragment pochodzi z książki "Modlitwa uwolnienia cz.1" Neal Lozano
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz